1 lipca, 2025

eHandelOnline.pl

Czym warto handlować w sieci?

Fuzje i przejęcia – najczęstsze błędy prawne

Czy zastanawiasz się, dlaczego tak wiele fuzji i przejęć kończy się niepowodzeniem, mimo ogromnych nakładów pracy i pieniędzy? Chcesz wiedzieć, jakie pułapki prawne czekają na firmy podczas tych procesów i jak ich uniknąć? Ten artykuł pokaże Ci najczęstsze błędy prawne popełniane przy fuzjach i przejęciach oraz podpowie, jak skutecznie je omijać. Przekonasz się, że nawet największe korporacje potrafią potknąć się na prostych kwestiach prawnych, a czasem jeden drobny błąd może przekreślić lata przygotowań!

Brak pełnej analizy due diligence

Jednym z najczęstszych błędów popełnianych podczas fuzji i przejęć jest pominięcie dokładnej analizy due diligence. To właśnie ta szczegółowa weryfikacja pozwala wychwycić ukryte zobowiązania, nieuregulowane sprawy sądowe czy niezgodności z przepisami. Bez niej możesz przejąć firmę z „niespodziankami”, które wyjdą na jaw dopiero po sfinalizowaniu transakcji. W historii polskich fuzji i przejęć zdarzały się przypadki, gdzie przejmująca firma musiała spłacać wielomilionowe długi, o których nie miała pojęcia, bo nie przeprowadzono rzetelnego due diligence!

Niedoszacowanie ryzyk prawnych

Kolejnym błędem jest bagatelizowanie ryzyk prawnych związanych z transakcją. Fuzje i przejęcia to nie tylko zmiana właściciela, ale też przejęcie wszystkich zobowiązań – zarówno tych jawnych, jak i ukrytych. Warto pamiętać, że:

  • przejmujesz również trwające spory sądowe,
  • musisz respektować prawa pracowników,
  • obowiązują Cię wszelkie wcześniejsze umowy i kontrakty.

W praktyce oznacza to, że każda niedopatrzona kwestia prawna może skutkować poważnymi problemami już po podpisaniu umowy. W Unii Europejskiej regulacje dotyczące fuzji i przejęć są tak rozbudowane, że transakcje transgraniczne często wymagają zgody kilku różnych organów nadzoru!

Pomijanie aspektów kulturowych i integracyjnych

Choć fuzje i przejęcia kojarzą się głównie z analizą liczb i zapisami prawnymi, to w rzeczywistości równie istotna – jeśli nie ważniejsza – jest integracja zespołów oraz połączenie różnych kultur organizacyjnych. Firmy często koncentrują się na formalnościach, zapominając, że za każdą strukturą stoją ludzie, ich wartości, przyzwyczajenia i sposób pracy. Brak odpowiedniego podejścia do tego aspektu może prowadzić do napięć, spadku motywacji wśród pracowników, a nawet odejścia kluczowych członków zespołu. Dlatego w procesie łączenia firm nie wolno pomijać tak zwanego „czynnika ludzkiego”, który w dużej mierze decyduje o długofalowym sukcesie całej operacji.

To wszystko przekłada się na efektywność działania nowego podmiotu i może zniweczyć nawet najlepiej przygotowaną transakcję.

Nieprawidłowe przygotowanie dokumentacji

Jednym z kluczowych elementów każdej fuzji lub przejęcia jest właściwe przygotowanie dokumentacji. Często firmy popełniają błąd, traktując ten etap po macoszemu, co prowadzi do poważnych konsekwencji. Każdy dokument, od umowy przedwstępnej po końcowe porozumienia, musi być precyzyjnie sformułowany i zgodny z obowiązującymi przepisami. Brak jasnych zapisów dotyczących np. odpowiedzialności za zobowiązania czy warunków płatności może skutkować długotrwałymi sporami sądowymi. Dobrą praktyką jest zaangażowanie doświadczonego prawnika, który zadba o każdy szczegół i wychwyci potencjalne luki.

Nieuwzględnienie zgód organów nadzoru

Wiele osób zapomina, że nie każdą fuzję czy przejęcie można przeprowadzić bez zgody odpowiednich organów nadzoru. W Polsce i Unii Europejskiej obowiązują przepisy antymonopolowe, które mają na celu zapobieganie powstawaniu monopoli i ograniczaniu konkurencji. Jeśli nie uzyskasz wymaganej zgody, transakcja może zostać unieważniona, a nawet możesz zostać ukarany wysoką grzywną. Warto sprawdzić:

  • czy transakcja wymaga zgody UOKiK lub innego organu,
  • jakie dokumenty należy złożyć,
  • ile czasu trwa cały proces uzyskania zgody.

Zdarza się, że firmy tracą miesiące, a nawet lata, czekając na decyzję organów nadzoru, co może znacząco wpłynąć na wartość przejmowanego przedsiębiorstwa.

Zlekceważenie komunikacji z interesariuszami

Kolejnym często popełnianym błędem jest brak odpowiedniej komunikacji z interesariuszami. Fuzje i przejęcia budzą wiele emocji zarówno wśród pracowników, jak i klientów, partnerów biznesowych czy dostawców. Jeśli nie zadbasz o jasne i przejrzyste przekazanie informacji, możesz spotkać się z nieufnością, plotkami, a nawet odpływem kluczowych klientów. Warto pamiętać, że:

  • otwarta komunikacja buduje zaufanie,
  • szybkie reagowanie na pytania minimalizuje ryzyko nieporozumień,
  • transparentność pomaga utrzymać pozytywny wizerunek firmy.

W Stanach Zjednoczonych niektóre firmy zatrudniają specjalnych doradców ds. komunikacji kryzysowej, którzy przygotowują scenariusze rozmów i komunikatów na każdą ewentualność!

Niewłaściwe zarządzanie harmonogramem transakcji

Ostatnim, ale równie istotnym błędem jest niewłaściwe zarządzanie harmonogramem całej transakcji. W praktyce często zdarza się, że firmy nie doceniają czasu potrzebnego na przygotowanie, przeprowadzenie i zakończenie procesu fuzji lub przejęcia. Przeciągające się negocjacje, opóźnienia w uzyskaniu zgód czy nieprzewidziane zmiany prawne mogą skutkować nie tylko wzrostem kosztów, ale też utratą zainteresowania ze strony inwestorów. Dlatego warto stworzyć szczegółowy plan działań, określić kluczowe terminy i regularnie monitorować postępy, aby uniknąć chaosu i niepotrzebnych nerwów.

Fuzje i przejęcia to fascynujący, ale wymagający proces, w którym łatwo popełnić kosztowne błędy prawne. Jeśli zadbasz o rzetelne due diligence, właściwą dokumentację, uzyskanie wszystkich zgód i sprawną komunikację, możesz zminimalizować ryzyko i zwiększyć szanse na sukces. Pamiętaj, że odpowiednie planowanie, zaangażowanie ekspertów oraz otwartość na dialog z pracownikami i partnerami biznesowymi to klucz do udanej transakcji. Więcej na ten temat znajdziesz na stronie https://www.tgc.eu/.